Cześć ! Jeśli trafiłeś na ten artykuł, to pewnie tak jak ja, lubisz mieć wybór. Standardowy pakiet z Polsat Box czy Canal+ to jedno, ale co powiesz na dostęp do setek dodatkowych kanałów z całej Europy, często darmowych ? Brzmi dobrze, prawda ? Właśnie o tym chcę Ci dzisiaj opowiedzieć. Pokażę Ci, jak samodzielnie rozbudować swoją instalację antenową o odbiór z drugiego satelity. Skupimy się na najpopularniejszym w Polsce duecie: Hotbird 13°E, z którego korzystają nasi operatorzy, oraz Astra 19.2°E, która jest prawdziwą kopalnią kanałów, głównie niemieckich, ale nie tylko. To nie jest czarna magia, ale wymaga trochę cierpliwości i odpowiedniego podejścia. Przejdziemy przez to razem, krok po kroku.
Po co w ogóle zawracać sobie głowę drugim satelitą ?
Zanim przejdziemy do technicznych szczegółów, odpowiedzmy sobie na podstawowe pytanie: czy warto ? Moim zdaniem, zdecydowanie tak. Posiadanie dostępu do sygnału z dwóch pozycji orbitalnych, takich jak Hotbird i Astra, to jak otwarcie nowego okna na świat telewizji. Na Hotbirdzie 13°E mamy oczywiście pełną ofertę platform Canal+ i Polsat Box. To nasza baza. Ale dodając Astrę 19.2°E, zyskujemy coś więcej. To przede wszystkim ogromna liczba niekodowanych (FTA - Free-to-air) kanałów z Niemiec, zarówno publicznych, jak i komercyjnych. Dla fanów sportu to dostęp do transmisji, których nie znajdziemy w polskich pakietach. Miłośnicy muzyki znajdą tam dziesiątki kanałów muzycznych. To także świetna okazja do nauki języków, oglądając programy w oryginale. Poza kanałami niemieckimi, na Astrze nadają też stacje z Francji, Hiszpanii czy Wielkiej Brytanii. To po prostu więcej treści, większa różnorodność i większa swoboda wyboru, bez dodatkowych opłat abonamentowych za same kanały.
Niezbędny sprzęt, czyli Twoja lista zakupów
Prawidłowa instalacja anteny satelitarnej zaczyna się od dobrych komponentów. Nie ma sensu oszczędzać na kilku elementach, by potem przy pierwszym deszczu oglądać na ekranie kolorowe kwadraty zamiast obrazu. Poniżej przygotowałem listę sprzętu, który będzie Ci potrzebny do zbudowania solidnego zestawu na dwa satelity. Opieram się na produktach, które są łatwo dostępne w polskich sklepach internetowych i które sam wielokrotnie sprawdzałem w praktyce.
Antena satelitarna – rozmiar ma znaczenie
Podstawą jest oczywiście antena, potocznie nazywana talerzem. Do odbioru sygnału z dwóch satelitów oddalonych od siebie o 6 stopni (jak Hotbird i Astra) potrzebujemy anteny o nieco większej średnicy niż standardowa. Absolutne minimum to 80 cm, ale osobiście zawsze polecam moim czytelnikom anteny o średnicy 90 cm, a nawet 100 cm. Dlaczego ? Większa czasza to większy zysk energetyczny, co przekłada się na mocniejszy i stabilniejszy sygnał. To Twój bufor bezpieczeństwa na złą pogodę. Kiedy nadciągną gęste chmury, deszcz czy śnieg, antena 90 cm zapewni nieprzerwany odbiór, podczas gdy na mniejszej, 70 cm antenie obraz może już zacząć się rwać. Warto zainwestować w sprawdzonych producentów, takich jak polska firma Corab, której anteny serii 900 czy 1000 są wykonane z dobrej jakości stali malowanej proszkowo i cechują się dobrą geometrią. Dobrym wyborem są też anteny marek Televes czy Inverto. Zwróć uwagę na solidność mocowania – to ono będzie trzymać całą konstrukcję na wietrze.
Konwerter (LNB) – oczy Twojej anteny
Konwerter to urządzenie zamontowane w ognisku anteny, które zbiera sygnał i zamienia go na postać zrozumiałą dla dekodera. W przypadku odbioru z dwóch satelitów mamy dwa główne rozwiązania:
- Konwerter typu Monoblock: To bardzo wygodne rozwiązanie, szczególnie dla początkujących. Wygląda jak jeden podłużny konwerter, ale w rzeczywistości są to dwa oddzielne LNB zamknięte we wspólnej obudowie, ustawione na stałe pod odpowiednim kątem do odbioru satelitów oddalonych o 6 stopni. Montaż jest prostszy, bo nie musimy precyzyjnie regulować odległości między konwerterami. Ustawiamy antenę na Hotbirda, a Astra "łapie się" automatycznie. Popularne i dobrze oceniane modele to na przykład Inverto Monoblock Twin LNB 0.2dB lub modele marki Opticum. Pamiętaj, aby wybrać wersję (Single, Twin, Quad) w zależności od liczby odbiorników, które chcesz podłączyć.
- Dwa osobne konwertery na uchwycie "zez": To rozwiązanie dla bardziej ambitnych, dające większą elastyczność. Na specjalnym wysięgniku, zwanym uchwytem zezującym, montujemy dwa pojedyncze konwertery LNB. Centralnie w uchwycie anteny umieszczamy konwerter na Hotbirda, a obok, na dodatkowym uchwycie, konwerter na Astrę. To pozwala na bardzo precyzyjne dostrojenie każdego satelity z osobna, co jest przydatne, jeśli mieszkasz w regionie o słabszym sygnale. Możesz tu zastosować wysokiej jakości konwertery pojedyncze, na przykład Inverto Black Ultra, znane z doskonałej czułości.
Przełącznik DiSEqC – dyrygent sygnału
Jeśli wybrałeś opcję z dwoma osobnymi konwerterami, będziesz potrzebować jeszcze jednego małego, ale bardzo ważnego urządzenia. Jest nim przełącznik DiSEqC (Digital Satellite Equipment Control). To mała puszka, do której podłączasz kable z obu konwerterów. Z przełącznika wychodzi już tylko jeden kabel, który prowadzisz do dekodera. Dekoder, wysyłając odpowiedni sygnał do przełącznika, decyduje, z którego konwertera (a więc z którego satelity) ma w danej chwili odbierać sygnał. Najczęściej stosuje się proste przełączniki DiSEqC 2/1, które mają dwa wejścia i jedno wyjście. Popularne modele to np. AX S2/1PCP-W2 lub Opticum DSG 2/1. W przypadku konwertera Monoblock, przełącznik DiSEqC jest już wbudowany w jego wnętrzu.
Kabel i złącza – nie lekceważ okablowania
Często pomijany, a niezwykle istotny element. Nawet najlepsza antena i konwerter na nic się nie zdadzą, jeśli połączymy je słabej jakości kablem. Wybieraj kabel koncentryczny typu RG-6 o jak najniższym tłumieniu. Zwróć uwagę, aby żyła wewnętrzna była wykonana w całości z miedzi, a nie tylko miedziowana. Kable takie jak Triset-113 PE żelowany czy Televes T-100 to pewny wybór, który posłuży latami. Równie ważne są złącza F. Zamiast tanich, nakręcanych złącz, zainwestuj w złącza kompresyjne. Wymagają one specjalnej zaciskarki, ale zapewniają szczelne, solidne i odporne na warunki atmosferyczne połączenie. Błędnie zamontowane złącze to jedno z najczęstszych źródeł problemów z sygnałem.
Montaż i ustawienie – instrukcja krok po kroku
Mamy już skompletowany sprzęt, więc pora na najciekawszą część – montaż. Pamiętaj, praca na wysokościach bywa niebezpieczna. Jeśli nie czujesz się pewnie, montując antenę na dachu czy wysokiej ścianie, lepiej wezwać profesjonalnego instalatora. Taki fachowiec nie tylko bezpiecznie zamontuje zestaw, ale też precyzyjnie go ustawi za pomocą profesjonalnego miernika sygnału.
Krok 1: Wybór miejsca i montaż uchwytu
Znajdź miejsce z dobrą widocznością południowego nieba. Żadne drzewa, budynki ani inne przeszkody nie mogą zasłaniać antenie horyzontu w tym kierunku. Uchwyt antenowy musi być zamocowany absolutnie stabilnie i idealnie w pionie. Użyj poziomicy ! Nawet niewielkie odchylenie masztu od pionu bardzo utrudni, a czasem uniemożliwi prawidłowe ustawienie obu satelitów.
Krok 2: Ustawienie anteny na satelitę głównego (Hotbird 13°E)
Zaczynamy od ustawienia anteny na satelitę Hotbird. Jeśli używasz konwertera Monoblock, to jego główny (centralny) LNB musi być ustawiony na Hotbirda. W przypadku zestawu "zez", w centralnym uchwycie anteny montujesz konwerter, który będzie odbierał sygnał z Hotbirda.
- Ustaw kąt elewacji: Na mocowaniu anteny znajdziesz podziałkę kątową. Ustaw ją na wartość odpowiednią dla Twojej lokalizacji. Dla Warszawy i okolic będzie to około 30 stopni.
- Ustaw azymut: To kierunek, w którym ma być skierowana antena. Dla Warszawy azymut na Hotbirda to około 190 stopni (czyli lekko na zachód od kierunku południowego). Użyj kompasu w telefonie, pamiętając o ewentualnej deklinacji magnetycznej.
- Podłącz i dostrój: Podłącz kabel od konwertera bezpośrednio do dekodera (lub miernika sygnału). Włącz dekoder na jeden z kanałów z Hotbirda i wejdź w menu ustawień anteny, aby obserwować wskaźniki siły i jakości sygnału. Teraz najtrudniejsza część – bardzo powoli obracaj anteną w poziomie, a następnie delikatnie koryguj kąt elewacji, aż uzyskasz najwyższą możliwą wartość **jakości** sygnału (parametr MER). Siła jest mniej ważna, to jakość decyduje o stabilności odbioru.
Krok 3: Ustawienie drugiego satelity (Astra 19.2°E)
Gdy masz już stabilny i mocny sygnał z Hotbirda, pora na dodanie Astry. Patrząc na antenę od przodu, konwerter na Astrę musi znajdować się po lewej stronie konwertera na Hotbirda.
- W przypadku Monoblocka: Sprawa jest prosta. Ponieważ kąt między konwerterami jest stały, odbiór z Astry powinien pojawić się automatycznie. Wystarczy, że w ustawieniach dekodera skonfigurujesz porty DiSEqC (o czym za chwilę).
- W przypadku zestawu "zez": Teraz musisz precyzyjnie ustawić drugi konwerter na uchwycie. Przełącz dekoder na kanał z Astry. Delikatnie przesuwaj drugi konwerter w lewo/prawo oraz góra/dół, aż złapiesz sygnał. To wymaga cierpliwości. Gdy znajdziesz maksymalną jakość sygnału z Astry, dokręć mocowanie drugiego konwertera.
Krok 4: Konfiguracja dekodera
Ostatni etap to poinformowanie dekodera, jak ma korzystać z naszej nowej instalacji. Niezależnie czy masz dekoder Polsat Box 4K, Canal+ Ultrabox+ 4K czy inny, procedura jest podobna. Wejdź w menu, następnie w ustawienia, instalację lub ustawienia anteny.
- Znajdź opcje dotyczące konfiguracji DiSEqC.
- Musisz przypisać każdego satelitę do odpowiedniego portu przełącznika. Zazwyczaj standardowo przyjmuje się: Hotbird 13°E na port 1 (lub A), a Astra 19.2°E na port 2 (lub B).
- Po zapisaniu ustawień, dekoder powinien już poprawnie przełączać się między satelitami.
- Uruchom wyszukiwanie kanałów na obu satelitach, aby zaktualizować listę programów.
Pamiętaj, że nowoczesne dekodery, takie jak Polsat Box 4K Lite czy Canal+ Dualbox+ 4K, to urządzenia hybrydowe. Podłączenie ich do internetu przez kabel LAN lub Wi-Fi daje dostęp do ogromnej biblioteki treści VOD, serwisów streamingowych jak Polsat Box Go czy Canal+ online, a także funkcji takich jak catch-up TV. Stabilny odbiór satelitarny w połączeniu z internetem to pełnia możliwości współczesnej telewizji.
Jakość sygnału, czyli co oznaczają te wszystkie decybele ?
Często w menu dekodera widzimy paski siły i jakości, a obok tajemnicze skróty jak MER czy BER. Co one tak naprawdę oznaczają ? Siła sygnału (wyrażana w procentach lub dBµV) mówi nam, jak mocny jest sygnał docierający do dekodera. Ale sama duża siła o niczym nie świadczy. Możemy mieć bardzo silny, ale jednocześnie bardzo zaszumiony, bezwartościowy sygnał. Dlatego znacznie ważniejszym parametrem jest **jakość sygnału**, najczęściej wyrażana jako MER (Modulation Error Ratio). MER, podawany w decybelach (dB), informuje nas o tym, jak "czysty" jest sygnał i jak bardzo różni się od idealnego wzorca. Im wyższa wartość MER, tym lepiej. To właśnie od tego parametru zależy, czy obraz będzie stabilny, czy też będzie się rwał przy gorszej pogodzie.
Aby dać Ci pełniejszy obraz, przygotowałem małe porównanie wymagań dla telewizji satelitarnej i naziemnej.
| Parametr | Telewizja Satelitarna (DVB-S2) | Naziemna Telewizja Cyfrowa (DVB-T2) |
|---|
| Minimalna wartość MER do odbioru | Około 12 dB | Około 29 dB (dla modulacji 256-QAM) |
| Zalecana wartość MER (stabilny odbiór) | 15 dB lub więcej | 32 dB lub więcej |
| Główne przyczyny problemów | Nieprecyzyjne ustawienie anteny, zła pogoda, uszkodzony lub słaby konwerter, przeszkody na drodze sygnału. | Zbyt duża odległość od nadajnika, niewłaściwa antena, przeszkody terenowe (budynki, wzgórza), zakłócenia. |
Jak widać, wymagania dla telewizji naziemnej są wyższe, ale w przypadku satelity to właśnie precyzja ustawienia i dobór komponentów decydują o tym, czy uzyskamy te zalecane 15 dB, czy będziemy balansować na granicy odbioru. Jeśli mimo starań masz problemy z uzyskaniem dobrych parametrów, warto skonsultować się z fachowcem. Doświadczeni instalatorzy często potrafią zdiagnozować problem w kilka minut i zapewniają wsparcie po montażu.
Alternatywa dla dekodera – moduł CAM
Jeśli masz nowoczesny telewizor z wbudowanym tunerem satelitarnym (DVB-S2) i złączem CI+, możesz zrezygnować z zewnętrznego dekodera. Zarówno Polsat Box, jak i Canal+ oferują moduły CAM (Moduł CAM CI+ ECP w Canal+, Moduł CAM w Polsat Box). To niewielkie urządzenie, do którego wkładasz kartę operatora, a następnie całość wsuwasz do specjalnego gniazda w telewizorze. Zaletą jest mniejsza liczba pilotów i kabli. Wadą może być nieco mniej rozbudowane menu i funkcje dodatkowe w porównaniu do dedykowanych dekoderów, takich jak Soundbox 4K od Polsat Box z wbudowanym soundbarem. Wybór zależy od Twoich preferencji.
A może telewizja przez internet ?
Warto też wspomnieć, że operatorzy oferują rozwiązania działające wyłącznie w oparciu o internet. Dekodery takie jak Polsat Box Evobox Stream czy Canal+ BOX 4K nie wymagają anteny satelitarnej. To dobra opcja dla osób, które nie mogą lub nie chcą montować anteny. Trzeba jednak pamiętać, że jakość i stabilność odbioru zależą wtedy w 100% od Twojego łącza internetowego. Platformy, takie jak Canal+, oferują również pakiety internetu mobilnego, które mogą być alternatywą dla stałego łącza. Jednak dla entuzjasty telewizji, który ceni sobie niezależność i dostęp do setek kanałów FTA, dobrze skonfigurowana instalacja na dwa satelity pozostaje rozwiązaniem dającym najwięcej satysfakcji. Gotowy, by poszerzyć swoje telewizyjne horyzonty ? Mam nadzieję, że ten poradnik okaże się pomocny.